Czekałam na to. Dla mnie klasyczne horrory to zawsze będą historie o duchach. Już dawno upatrzyłam sobie grudzień, gdy to w blasku słabej lampki, otulona zimową aurą, trochę szczelniej nakrywam się kocem i otwieram zbiór opowiadań M. R. Jamesa. Grudzień to cienie sunące po śniegu, mrugające latarnie. Mróz wślizguje się do rękawów płaszczy, zostawia rysy na szybie. Świąteczne dźwięki i zapachy tłumią pradawny lęk przed czymś niematerialnym, nienazwanym, obecnym gdzieś między szeptem w ciemności a zamknięciem oczu. Nawiedzone domy, upiorne cmentarze. O duchach powstawały wyśmienite historie grozy. Dlatego ostatni, wieńczący miesiąc wyzwania przeznaczam właśnie im. Teraz rozpoczyna się czas duchów.
GŁÓWNA ZASADA MIESIĄCA:
Czytamy klasyczne ghost story!
Czytamy klasyczne ghost story!
Przykładowi autorzy:
M. R. James
William Hope Hodgson
Elizabeth Gaskell
Edith Wharton
Edith Nesbit
Mary Wilkins Freeman
UWAGA: Linki do recenzji możecie przesyłać w komentarzach pod tym postem lub pod wyzwaniem głównym Klasyki Horroru 2. Liczą się tylko recenzje napisane w grudniu 2017.
Za każdą książkę wybraną zgodnie z zasadą miesiąca, uczestnik otrzymuje 5 punktów. Za opowiadanie — 3 punkty. Za powieści/opowiadania grozy innego rodzaju (ale mieszczące się w zakresie wyzwania) uczestnik otrzymuje 2 punkty (powieść) lub 1 punkt (opowiadanie). Za książki grozy niespełniające żadnej z zasad wyzwania, uczestnik otrzymuje 0,5 punktu.
PUNKTOWE PODSUMOWANIE LISTOPADA:
Pyza Wędrowniczka: 70 pkt (łącznie: 270,5 pkt)
Beata P.: 9,5 pkt (łącznie: 135 pkt)
Lina: 0 pkt (łącznie: 36,5 pkt)
Dominika S.: 0 pkt (łącznie: 28,5 pkt)
Dominika S.: 0 pkt (łącznie: 28,5 pkt)
Karolina: 1 (łącznie: 21)
Efka: 0,5 pkt (łącznie: 18,5 pkt)
Efka: 0,5 pkt (łącznie: 18,5 pkt)
Luka Rhei: 0 pkt (łącznie: 13 pkt)
Wiedźma: 0 pkt (łącznie: 10 pkt)
Bukowa Kraina: 0 pkt (łącznie: 5 pkt)
Ana, Agnieszka, Wiki: 0 pkt (łącznie 0 pkt.)
Gościnnie (po raz drugi): Rozkminy Hadyny
Obawiałam się, że wampiry są już na tyle przegadane, że listopadowa odsłona Klasyki Horroru 2 nie będzie cieszyła się zainteresowaniem wśród uczestniczek wyzwania. A jednak dziewczyny mnie tak pozytywnie zaskakują, że brak mi słów! Przeczytały tyle wampirzych opowiadań, napisały o nich świetne teksty i rewelacyjnie wczuły się w temat. Pyza, Beata — ogromny podziw za Waszą pracę! Dziękuję też Efce, że włączyła się do wyzwania i nadal dzielnie stawia mu czoła. W tym miesiącu olbrzymi wkład w temat wniosła autorka bloga Rozkminy Hadyny, która gości u nas już po raz drugi. To właśnie Jej tekst polecam na początek [link].
A tym uraczyła nas Pyza Wędrowniczka:
* 7 opowiadań różnych autorów [link do pełnej recenzji]
* o Draculi Brama Stokera [link do pełnej recenzji]
* opowiadania Tołstoja, Le Fanu i Polidoriego [link do pełnej recenzji]
* 2 czeskie opowiadania Jana Nerudy [link do pełnej recenzji]
* o Biesiadzie widm Aleksandra Dumasa [link do pełnej recenzji]
* 8 opowiadań różnych autorów [link do pełnej recenzji]
U Beaty P. listopad z wampirami wypadł tak:
* o Wampirze Johna Polidoriego [link do pełnej recenzji]
* o Carmilli Josepha Sheridana Le Fanu [link do pełnej recenzji]
* o opowiadaniu Horla Guya de Maupassanta [link do pełnej recenzji]
* horror współczesny: opowiadanie Marka Krajewskiego [link do pełnej recenzji]
Efka napisała o bardzo wampirycznym horrorze współczesnym:
* Wpuść mnie Johna Ajvide Lindqvista [link do pełnej recenzji]
Pierwszy raz pojawił się również komiks. A to za sprawą Karoliny:
* Opowieści makabryczne Stephena Kinga [link do pełnej recenzji] — tu przyznałam 1 punkt za horror z innego miesiąca wyzwania (styczeń)
Żałuję, że wyzwanie zmierza ku końcowi, ale z drugiej strony jestem ogromnie usatysfakcjonowana, że pojawiło się w nim tyle wspaniałych opowieści grozy. Niecierpliwie czekam na koniec grudnia i na początek stycznia, kiedy podsumuję wszystkie Wasze dokonania. A teraz jeszcze DUCHY.