sięgały rzecz jasna znacznie głębiej."
Wyobraźcie sobie bezludne mokradła pełne roślin i dzikich zwierząt. Zimą skute lodem, skrzypiące, odgradzające od świata wszystko, co się wśród nich skryje. Latem można pływać po nich canoe. Dziewicza przestrzeń jest nieprzystępna i trudna do okiełznania. Nikt nie zapuszcza się na podmokle tereny Górnego Półwyspu w stanie Michigan. Ale to tutaj dorasta Helena. Poluje na króliki. Je niedźwiedzie sadło, sprawnie posługuje nożem myśliwskim, zrywa pałki wodne, a czasem siedzi w głębokiej dziurze — za karę. To ojciec jest królem mokradeł i to on wyznacza reguły gry. Odcięcie od cywilizacji, surowe warunki życia w drewnianej chacie, w której zimą marznie się do szpiku kości. Żywienie się tym, co można znaleźć lub upolować w lesie. Helena nie zna innego świata i krok w krok podąża za ojcem, który uczy ją przetrwania. Przez dwanaście lat swojego życia dziewczynka nie ma pojęcia, że jej ojciec, którego — mimo jego trudnego charakteru, kocha i podziwia, dwanaście lat temu porwał jej (wówczas nastoletnią) matkę i wywiózł na mokradła. I że obie są więźniami psychopaty.
Mocny, elektryzujący thriller Karen Dionne aż kipi od wrażeń i emocjonalnego przekazu. Barwne opisy przyrody, silnie zarysowane charaktery (postać ojca Helen jest na swój sposób niesamowita) i dramat, który rozegrał się gdzieś w środku głuszy. Wydarzenia z chaty poznajemy z urywanych wspomnień dorosłej już Heleny, która w pewnym momencie po raz pierwszy sprzeciwia się ojcu i ucieka z mokradeł. To jednak nie będzie koniec historii i Helenę czeka jeszcze konfrontacja z przeszłością. Autorka, trochę na kształt baśni Córka króla moczarów Hansa Christiana Andersena, którą to baśń często przytacza — stworzyła niezwykłą opowieść o ojcu i córce, o survivalowym dorastaniu, o sile autorytetu, złożonej miłości, a przede wszystkim o nietypowej próbie odnalezienia szczęścia, gdzie zło miesza się z dobrem, a wiele spraw wymyka poprawnemu wartościowaniu. Jedynie zakończenie nie do końca przypadło mi do gustu, co jest jedynym, bardzo subiektywnym mankamentem. Muszę dodać, że Córkę króla moczarów Dionne wybrałam w formie audiobooka i ani trochę nie zawiodłam się na Annie Dereszowskiej (lektorka od książek Rachel Abbott). Czytała tak żywo i poruszająco, że zasłuchiwałam się w Córce bez pamięci.
Wg mojej skali 4,5/5
Córka króla moczarów
Karen Dionne
audiobook
Wydawca: Media Rodzina
czyta Anna Dereszowska
długość: 9 godz. 1 min.