TROCHĘ HISTORII
Przestrzenie tekstu (blog literacki, w którym hula wiatr)
oficjalnie powstały w 2013 roku, ale apogeum ich działalności przypada
na lata 2014—2015. Wtedy to na blogu pojawiło się najwięcej recenzji, a
treści blogowe skupiły największą liczbę czytelników (rekordowa liczba
wyświetleń jednego posta to 4428). W tym czasie Przestrzenie tekstu
nawiązały przemyślane współprace recenzenckie z takimi wydawnictwami jak
Czarne, Książkowe Klimaty i Krytyka Polityczna. W 2016 roku do wymienionych wydawnictw dołączyła księgarnia internetowa BookMaster. Przez cały 2014 rok Przestrzenie tekstu realizowały autorskie wyzwanie czytelnicze KLASYKA HORRORU, którego kontynuacji (KLASYKA HORRORU 2) podjęły się w roku 2017. Wyzwanie w dalszym ciągu skupia kameralne grono zainteresowanych. Jednak to Przestrzenie grozy,
cykl wpisów prowadzony na blogu od 2016 roku, wzbudzały największy
entuzjazm wśród fanów gatunku (i nie tylko). Aktualnie zmniejszyła się
częstotliwość, w jakiej pojawiają się na blogu nowe wpisy, jednak dążę
do wprowadzenia normy — jedna solidna recenzja na tydzień (będą to
poniedziałki). Większą aktywność wykazuje fanpage Przestrzeni na Facebooku.
PRZESTRZENIOWY WSTĘP
O AUTORCE
Od początku istnienia Przestrzeni tekstu autorską pieczę nad blogiem sprawuję ja, znana jako Luka Rhei. Uwielbiam stare horrory, kryminały, thrillery (i z tej przypadłości nie planuję się wyleczyć), w podstawówce czytałam Pana Samochodzika, w liceum Grahama Mastertona, ubóstwiam Stephena Kinga, ale właściwie to wyrosłam (albo raczej w y d o r o ś l a ł a m) na literaturze iberoamerykańskiej (Julio Cortázar, Gabriel García Márquez), na Edwardzie Stachurze i Jean-Paulu Sartrze, na Marku Hłasce, Rafale Wojaczku i Witoldzie Gombrowiczu. Bliski memu sercu jest realizm magiczny, symbolizm oraz ponury egzystencjalizm. To ukształtowało moją literacką wizję świata i prywatną przestrzeń. Stosunkowo późno zainteresowałam się reportażem, literaturą faktu, jak i książkami ilustrowanymi, tzw. picturebookami. Teraz mogę przyznać, że recenzje książek obrazkowych są ozdobą i jednym z atutów Przestrzeni tekstu. Zawsze staram się wybierać to, co może mnie gdzieś tam poruszyć, zakłuć, zachwycić; co jest na tyle przerażające, głębokie, czy uroczo proste i piękne. Pisząc uwalniam emocje, dlatego wiele moich recenzji jest pełnych napięć, drżenia, hulania wiatru. Z biegiem lat (a jest ich trochę) stałam się introwertyczką, moje pisanie o książkach to puszczenie oka wzniesionym murom i wyrosłym supłom.
PRZESTRZENIE TEKSTU WYRÓŻNIA:
✮ emocjonalny, osobisty przekaz
✮ kultura i estetyka wypowiedzi
✮ poprawność literacka
✮ różnorodność w doborze literatury
✮ minimalistyczna szata graficzna
KONTAKT ZE MNĄ
przestrzenietekstu@gmail.com
Znajdziesz mnie również w Google+
Wszystkie treści zamieszczane na tym blogu są mojego autorstwa i są chronione prawem autorskim [Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa: 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Dotyczy to zarówno tekstów, fotografii, jak i koncepcji związanych z wyglądem bloga. Nie zezwalam na ich kopiowanie oraz udostępnianie bez mojej zgody. Chcesz się czymś zainspirować - zapytaj! :)