6.12.2016

Książę w cukierni

"Spodziewasz się, że takie prawdziwe szczęście,
takie że ach, przyjdzie dopiero jutro, za tydzień,
no, kiedyś. I zupełnie nie podejrzewasz, że przeżywasz je
tu i teraz. Jedząc ze mną tę napoleonkę..."

Ulotne rozmowy w cukierni. Lukier zlizywany z placów, słodkie okruszki z ciastek śpiące w kącikach ust. Łyżeczki, widelczyki, bajaderki i ptysie. Ona zamawia kolejną napoleonkę, on strzepuje cukier z wąsa. W powietrzu białych kartek fruwają samolociki z papieru, czajniczki i filiżanki. Jest słodko. Lekko. Jest błogo i przyjemnie. Jednak te subtelne, efemeryczne obrazki utrzymuje w ryzach coś szczególnie smutnego. Pesymistyczna refleksja, którą snuje Książę zajadając się pączkiem. "Widzisz, Kaktusico, szczęście to dopust boży. Kiedy jest, to go nie zauważasz". I o tym cała ta historia.

Na prawie 6-metrowej harmonijce Marek Bieńczyk zmieścił prosty traktat o szczęściu. Zmyślnie zamknął go w sytuacyjnej formie, za tło obierając miejsce, które chyba każdemu dobrze się kojarzy. To właśnie w cukierni autor każe swoim bohaterom poruszać gorzkie kwestie filozoficzne. I tak Książę ubolewa nad ulotnością szczęścia, nad lękiem przed rozminięciem się z nim, bądź przed jego utratą, nad harmonią świata, która nie daje nikomu długo być szczęśliwym. Za to jego towarzyszka zadziornie opycha się słodkościami ("Aktualnie myślę o tej bajaderce, o tam, leży za ptysiami"), z pozoru bezrefleksyjnie chwyta radosne chwile przyjemności i tym samym (może nieświadomie) sugeruje zmartwionemu Księciu, gdzie leży to jego zagubione szczęście. Bynajmniej nie w słodyczach (chociaż... ;))!

Książę w cukierni zachwyca. Treścią, formą, wysublimowaniem. Kreska Joanny Concejo z początku przypomina styl Iwony Chmielewskiej, jednak tym, którzy znają twórczość Chmielewskiej, raczej łatwo będzie rozróżnić manierę obu ilustratorek. Poza tym Księcia trzeba przeżyć samemu, bo odbiera się go zupełnie inaczej niż przeciętne książki obrazkowe. Może posłużyć również jako niebanalny prezent świąteczny!










Wg mojej skali 5/5

Książę w cukierni
Marek Bieńczyk
il. Joanna Concejo
Wydawnictwo Format
Rok wyd. 2013
s. 92

Książka przeczytana w ramach wyzwań:
82 KSIĄŻKI
(50)
  

Wcześniej na blogu:

    https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhshTvR3qCvs6v5eBbmQaVXilHPFKOhtYQxk7N1JmMluP439kn7QMx0ZE4-MuiMuOubcNnOSOAuDVfzkh5r63i39imvLoNeM19x0PiYDK4npobdphUPASV_gSsAGUWkVMHTZC-cr8p8gHE/s1600/621275-352x500.jpg    

zBLOGowani.pl

A w odwiedziny chodzę do:

Wyzwanie czytelnicze 2018

2018 Reading Challenge

2018 Reading Challenge
Luka has read 0 books toward her goal of 60 books.
hide

Obsługiwane przez usługę Blogger.