Kolejny pingwin Bajtlika

Skąd u Jana Bajtlika te pingwiny? Najpierw Sztuka latania, teraz Europa pingwina Popo. W sumie to nawet urocze. Właśnie tak będzie kojarzył mi się Jan Bajtlik (młody polski ilustrator, twórca książek autorskich, plakatów oraz ilustracji do wielu czasopism i magazynów) — z pingwinami. Już wcześniej urzekł mnie Sztuką latania wydaną przez Hokus Pokus, teraz urzeka trochę inaczej. Europa pingwina Popo to książka adresowana konkretnie do dzieci. Obfituje w rozmaite ciekawostki, które dla dziecka będą nowością, zaś kontrastowe rysunki podobno wywołują spory entuzjazm u małych odbiorców (słyszałam od Bibi).

Co w takim razie może dostrzec w nich dorosły? Przecież wie już, czym była Atlantyda, jaką muzykę grał zespół The Beatles, co takiego wymyślił Jan Gutenberg, czy też czego nie powinien mówić Faust, aby Diabeł nie zabrał jego duszy. Wiemy to wszystko, prawda? Ha, jestem przekonana, że przeczytanie książeczki Bajtlika nikomu nie zaszkodzi, a ciekawostki przekazane w bardzo prosty sposób mogą służyć rozrywce i edukacji także dla nas. Tym bardziej, że wśród tej barwnej kawalkady postaci, które występują w książce, skrył się pewien dowcip. Te rysunki nas bawią, wprawiają w dobry nastrój, ale równocześnie trochę... niepokoją. Groźne smoki, zwierzęcy ludzie napotkani przez kapitana Guliwera, Łajka wysłana w kosmos ("Nie boisz się?"). A w każdej historii oczywiście uczestniczy pingwin. Pingwin to taki symbol nietypowy i podoba mi się, że Bajtlik właśnie pingwina obrał bohaterem kolejnej książki. Pingwin jest kontrastowy, lekko poważny i w swojej dostojności bardzo... zgrywny. Dzięki niemu książka nabiera przyjemnej figlarności.

Całe wydanie autorskiej książki Jana Bajtlika to przepiękny, mądry i uroczo zadziorny mini leksykon o europejskiej historii i kulturze. Polecam nie tylko dzieciom ;)

Według mojej skali 4,5/5

Europa pingwina Popo
Jan Bajtlik
Wydawnictwo Dookoła Świata
Rok wyd. 2011
s. 48

Książka przeczytana w ramach wyzwań:
104 KSIĄŻKI (27)