Wprawdzie urodziny mam jutro (ja, moje własne, nie bloga ;)), ale to nie wadzi, by już dziś pokazać Wam mój urodzinowy stos (bo tylko taki miał prawo zaistnieć; mówi o tym moje postanowienie o ograniczeniu zakupów :]). Zdecydowałam na początku miesiąca, że zrobię sobie samej drobną (drobną? ogromną!) przyjemność i tuż przed urodzinami nabędę kilka książkowych wspaniałości. Czy nie uważacie, że urodziny są wystarczającą wymówką? ;) Też sprawiacie sobie takie prezenty?
A teraz zaprezentuję Wam to, co jutro od siebie otrzymam. Ktoś mi uwierzy, że jeszcze do żadnej z nich nie zaglądałam? (nikt? To dobrze :] ). Przed oczami macie zbiór dość wyjątkowych książek, choć wciąż nie są to TE wyjątkowe książki, jakie majaczą mi się w marzeniach (typu Antologia 100/XX, czy reszta książek Kinga).
Od dołu:
1. A dark and twisted tide, Sharon Bolton (w Polsce znana jako S. J. Bolton) - leciała do mnie wprost z UK specjalnie na tę chwilę. Jest to czwarty kryminał z serii o Lacey Flint. Pamiętacie? Ja jestem w kryminałach Bolton po uszy zakochana (recenzje: Ulubione rzeczy, Karuzela samobójczyń, Zagubieni), a polskiego przekładu jej najnowszej książki jeszcze nie ma (liczę w tej kwestii na wydawnictwo Amber!). Gdy przeczytałam fragment A dark... na Amazonie, nie mogłam się powstrzymać. Oczywiście w grę wchodził tylko egzemplarz papierowy. Za ten zapłaciłam £ 6,31.
2. Cztery zachodnie staruchy. Reportaż o duchach i szamanach, B. Jastrzębski, J. Morawiecki - to nowiutki reportaż wydawnictwa Fundacja Sąsiedzi, dość bliskiego mi mentalnie. Wydają oni literaturę faktu; książki specyficzne, określiłabym je jako wschodnie. Jakiś czas temu czytałam Białoruś. Miłość i marazm. Poczytuję ich Patrząc na wschód, a na moim oku zawisło Podlaskie (wędrówki Wiktora Wołkowa). Cztery zachodnie staruchy to o Buriacji i Mongolii. Przyznam - najbardziej urzekła mnie okładka.
3. Profesor Stoner, John Williams - nie wiem skąd ten pomysł, bo takich książek z reguły nie czytam. Pomyślałam, że zrobię wyjątek dla tego "arcydzieła literatury światowej". Poza tym coś mnie do postaci Stonera przyciąga...
4. Dotyk, Alexi Zentner - to z wydawnictwa Wiatr od Morza. Głębia kanadyjskich lasów przemawia do mnie wystarczająco głośno, bym skusiła się na dotyk tego obłąkańczego świata. Tak piszą. Kuszą i chyba wiedzą co robią.
5. Ostatni Lapończyk, Olivier Truc - "Atmosfera nocy polarnej, tradycje religijne, zatargi między hodowcami reniferów...". I do tego jakiś szamański bęben? Was by to nie zwiodło? ;) Czarna Seria wyskoczyła z pisarzem francuskim piszącym o Laponii. Piękna nowość w pięknej oprawie. Nie chcę zdradzać, ale niestety zajrzałam do środka :/ Oto mam już jeden prezent nietrafiony.
6. Skażone krajobrazy, Martin Pollack - mój zakup obowiązkowy. Nie tylko dlatego, że serię Sulina uwielbiam. Uwielbiam też miejsca z drugiego planu, zepchnięte na margines, zapomniane. Tu natkniemy się na groby, miejsca masowych mordów zarosłe łubinem i dziką porzeczką. Wszędzie. W zapadłej Europie Środkowej i Wschodniej. Na takie książki czekam.
7 i 8. Ciemny las, Dukla, Andrzej Stasiuk - teksty niezbędne. Ciemny las ciężko dostać, bo nakład wyczerpany, a to krótki, dziwny i niepokojący dramat, który mieć warto. Za to Dukla to moje wyczekane życzenie. Z Duklą jest tak, że czeka się na odpowiedni moment, aby zaistniała. Przeczuwam, że to już (na razie) ostatnia książka Stasiuka, która może mnie jeszcze jakoś zachwycić. Przeczuwam. Nie wiem.
Od dołu:
1. A dark and twisted tide, Sharon Bolton (w Polsce znana jako S. J. Bolton) - leciała do mnie wprost z UK specjalnie na tę chwilę. Jest to czwarty kryminał z serii o Lacey Flint. Pamiętacie? Ja jestem w kryminałach Bolton po uszy zakochana (recenzje: Ulubione rzeczy, Karuzela samobójczyń, Zagubieni), a polskiego przekładu jej najnowszej książki jeszcze nie ma (liczę w tej kwestii na wydawnictwo Amber!). Gdy przeczytałam fragment A dark... na Amazonie, nie mogłam się powstrzymać. Oczywiście w grę wchodził tylko egzemplarz papierowy. Za ten zapłaciłam £ 6,31.
2. Cztery zachodnie staruchy. Reportaż o duchach i szamanach, B. Jastrzębski, J. Morawiecki - to nowiutki reportaż wydawnictwa Fundacja Sąsiedzi, dość bliskiego mi mentalnie. Wydają oni literaturę faktu; książki specyficzne, określiłabym je jako wschodnie. Jakiś czas temu czytałam Białoruś. Miłość i marazm. Poczytuję ich Patrząc na wschód, a na moim oku zawisło Podlaskie (wędrówki Wiktora Wołkowa). Cztery zachodnie staruchy to o Buriacji i Mongolii. Przyznam - najbardziej urzekła mnie okładka.
3. Profesor Stoner, John Williams - nie wiem skąd ten pomysł, bo takich książek z reguły nie czytam. Pomyślałam, że zrobię wyjątek dla tego "arcydzieła literatury światowej". Poza tym coś mnie do postaci Stonera przyciąga...
4. Dotyk, Alexi Zentner - to z wydawnictwa Wiatr od Morza. Głębia kanadyjskich lasów przemawia do mnie wystarczająco głośno, bym skusiła się na dotyk tego obłąkańczego świata. Tak piszą. Kuszą i chyba wiedzą co robią.
5. Ostatni Lapończyk, Olivier Truc - "Atmosfera nocy polarnej, tradycje religijne, zatargi między hodowcami reniferów...". I do tego jakiś szamański bęben? Was by to nie zwiodło? ;) Czarna Seria wyskoczyła z pisarzem francuskim piszącym o Laponii. Piękna nowość w pięknej oprawie. Nie chcę zdradzać, ale niestety zajrzałam do środka :/ Oto mam już jeden prezent nietrafiony.
6. Skażone krajobrazy, Martin Pollack - mój zakup obowiązkowy. Nie tylko dlatego, że serię Sulina uwielbiam. Uwielbiam też miejsca z drugiego planu, zepchnięte na margines, zapomniane. Tu natkniemy się na groby, miejsca masowych mordów zarosłe łubinem i dziką porzeczką. Wszędzie. W zapadłej Europie Środkowej i Wschodniej. Na takie książki czekam.
7 i 8. Ciemny las, Dukla, Andrzej Stasiuk - teksty niezbędne. Ciemny las ciężko dostać, bo nakład wyczerpany, a to krótki, dziwny i niepokojący dramat, który mieć warto. Za to Dukla to moje wyczekane życzenie. Z Duklą jest tak, że czeka się na odpowiedni moment, aby zaistniała. Przeczuwam, że to już (na razie) ostatnia książka Stasiuka, która może mnie jeszcze jakoś zachwycić. Przeczuwam. Nie wiem.
A jutro zapraszam Was w:
mojĄ bardzo osobistĄ przestrzeŃ...
W nadchodzącym tygodniu zdradzę Wam również
tytuły 10-ciu książek mojego życia.
tytuły 10-ciu książek mojego życia.