17.03.2015

SHARE WEEK 2015



Nie będzie dziś recenzji, będzie polecanie. Chyba jeszcze mi się nie zdarzyło, bym tak bezpośrednio polecała czyjeś blogi, a okazja wydaje się znakomita. Pomysłodawcą akcji  Share Week jest Andrzej Tucholski z bloga jestKultura.pl. Andrzej wypisał kilka zasad, do których warto się zastosować przy tworzeniu swoich list blogów/vlogów. Przede wszystkim chodzi o polecenie minimum trzech ulubionych blogów, które zdaniem polecającego są dobre jakościowo, czy też są dla niego osobiście ważne. Nie ukrywam, że robię to z przyjemnością, bo już dawno chciałam o Was parę słów napisać ;) Zadanie wbrew pozorom jest dość trudne, bo blogerów, do których pałam olbrzymią sympatią, mam już sporą garść i w sumie nie tak dawno wymieniałam ich w Wielkim Podsumowaniu Roku 2014. Dlatego tutaj chciałabym docenić blogi, które są dla mnie jeszcze stosunkowo świeżym odkryciem, oraz te, które mnie ogromnie inspirują. Osoby i blogi, których nie wymieniłam, a do których ciągle zaglądam — wiedzą doskonale jak są dla mnie ważne :) (mam nadzieję!)

Trzy polecane:
Uwaga! Kolejność przypadkowa.
     


Skrzatowisko — mój inspirator numer jeden! Nie powiem do ilu książek już mnie namówiła i do ilu namawia dalej. U niej zawsze tak, jak lubię — mrocznie i klimatycznie. A przede wszystkim Skrzat dokonuje rewelacyjnych (i szczerych do bólu!) analiz, rozkłada książki na czynniki pierwsze. Uwielbiam wchodzić z nią w dyskusje, bo wychodzę z nich pełna wrażeń. Jak Skrzat kiedykolwiek opuści blogosferę, to chyba zrobię to razem z nią!
    


Nie mogłabym nie wspomnieć o Ekrudzie, bo to mój typ blogera (i bloga też) doskonałego! Tak, tak. Dla mnie ekrudowy blog jest blogiem doskonałym! Skromnym, nie afiszującym się, solidnym i godnym mądrego naśladowania (nie chodzi mi oczywiście o kopiowanie, a branie przykładu! i nie mówię tego dlatego, że pośrednio namówiła mnie do słuchania audiobooków ;)). Ekruda ma dobry gust, smak i styl, którym mi kompletnie imponuje (ja tak na co dzień nie mam, serio! wołami trzeba ze mnie pochwały wyciągać). Poza tym, cóż, tak personalnie bardzo lubię Ekrudę.
   


Wełniaste Podejście do Literatury, potężny blog Owcy (o ile mogę tak się spoufalić; trafiłam do niej krętymi ścieżkami i zdecydowanie za późno! Okazało się, że wszyscy już Owcę znają, tylko nie ja) w pierwszych chwilach obserwowałam jak zaczarowana, roziskrzonymi oczami, ze stukającym sercem i... i... i tak mi już zostało. Dla mnie jej blog był odkryciem olbrzymim! Nie tylko cudowna strona wizualna, ale przede wszystkim wysoki poziom treści (takie moje klimaty). Dobór lektur za każdym razem sprawia, że robię się malutka. E, co będę ściemniać. Czuję się jak dziecko stojące przed wystawą sklepu z zabawkami (tyle że w tej wersji mogę wejść do środka!). Dzięki, Wełniaste! Polecę Cię!


_______________________________________________________
A jeśli chodzi o typy jeszcze bardziej "od serca":



Lina z bloga Villentretenmerth (mam tremę przed wymawianiem tej nazwy;)) to mój dość niedawno odkryty siostrzany, wodny duszek. Jej recenzje, pełne emocji i drżeń, poruszają mnie za każdym razem i często mam wrażenie, że patrzymy na świat od tej samej strony kalejdoskopu. Lina ostatnio czyta dużo kryminałów, a pisze o nich tak ładnie, że... że... powinna pojawiać się tam jeszcze częściej!

   


Nie mogę nie napisać o blogu Marty. All you need is book to tak urocze, ciepłe miejsce, że ilekroć tam wchodzę, poprawia mi się humor. Marta czyta książki różniaste (a czyta ich mnóstwo!), więc zawsze znajdę tam coś dla siebie. Poza tym dla mnie to jeden z najpiękniej prowadzonych blogów (pod każdym względem! Treściowo, jakościowo, wizualnie, personalnie!). Nie wrzuciłam bloga Marty do trójki wybrańców, bo obecność jej bloga w moim życiu jest już tak oczywista, że nie mogłabym wskazać jej jako odkrycia tego roku. Mam wrażenie, że znam All you need is book od zawsze!
 


To już weteran, ale wspomnę i polecę dla zasady ;) Śniący za dnia, mój blogowy brat (a raczej bratnia dusza: muzycznie, horrorowo itd.). Ostatnio zajęty twórczością własną. Oby wrócił do regularnego blogowania, bo brakuje mi mocnych, klimatycznych dominikowych treści. Niezliczone cykle, horrorowe klasyki. Same mroczne smaczki!


   

Do tanayah czyta | Kultura czytania też trafiłam dość niedawno. Gdy założyłam sobie facebookowy fanpage Przestrzeni, ciągle pojawiała się u mnie jakaś Karolina :) Na początku nie skojarzyłam jej z tanayah. Z blogami na wordpressie mam taki kłopot, że z któregokolwiek dostępnego komputera na nie nie wchodzę, mam problem z dodawaniem komentarzy. Apogeum tego problemu przechodziłam na Wielkim Buku (o blogu Olgi nie piszę w tym zestawieniu osobno z prostego powodu. Tego bloga chyba nie muszę już od siebie polecać! Wiadomo, że polecam, uwielbiam i odwiedzam regularnie!:)). Dlatego tanayah obserwowałam po cichutku, tak trochę z ukrycia. Ale Karolina zrobiła mi się tak bliska, że pokonuję wordpressowe przeszkody i zostawiam u niej swoje ślady. Mam nadzieję, że już dobrze tanayah znacie. A jak nie znacie, to polecę! Świetnie skrojony blog, z bardzo dobrymi tekstami! Ilość książek, które pożera Karolina jest dla mnie niepojęta!


A na szczególne docenienie zasługuje (jeszcze nie do końca przeze mnie zbadany) blog Naii — Literackie skarby świata całego. Jestem pod wrażeniem jej pasji, poziomu jej wpisów, uwielbienia dla konkretnego rodzaju literatury. Na Naię patrzę z prawdziwym podziwem i powoli nadrabiam wpisy, przy których mnie jeszcze nie było.

Na koniec świeżutki blog  — made by bibi, który aż się prosi, by go polecić! Prowadzony przez uroczą osóbkę, bardzo estetyczny, wpisy pojawiają się niezwykle regularnie! Bibi pisze głównie o książkach dla dzieci, ale pisze tak ładnie i inspirująco, że zaglądam do niej z wielką przyjemnością!


Ach, to jednak nie było takie łatwe! Jest tyle blogów, tylu blogerów, do których uwielbiam zaglądać. Wielu z nich znajdziecie w pasku "Odwiedzam", na dole strony. Jeśli chcecie przyłączyć się do tegorocznego Share Week, oczywiście zachęcam! Oficjalna akcja trwa do 21 marca :)


Wcześniej na blogu:

    https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhshTvR3qCvs6v5eBbmQaVXilHPFKOhtYQxk7N1JmMluP439kn7QMx0ZE4-MuiMuOubcNnOSOAuDVfzkh5r63i39imvLoNeM19x0PiYDK4npobdphUPASV_gSsAGUWkVMHTZC-cr8p8gHE/s1600/621275-352x500.jpg    

zBLOGowani.pl

A w odwiedziny chodzę do:

Wyzwanie czytelnicze 2018

2018 Reading Challenge

2018 Reading Challenge
Luka has read 0 books toward her goal of 60 books.
hide

Obsługiwane przez usługę Blogger.