W lutym ciekawych nowości wyszło sporo. Marzec też zapowiada się nieźle, choć ja na razie tylko obserwuję i zapisuję sobie tytuły.
W Czarnym wypatrzyłam Leksykon miast intymnych Jurija Andruchowycza (premiera 11 marca). Może okładka nieszczególnie zachęcająca - treść za to bardzo! 18 marca wyjdzie Lodowa kąpiel z Serii Ze Strachem. Norweski kryminał (tu z kolei okładka przyciąga). Dzień po niej ukaże się Góra w Tybecie Thubrona. Podróż "aż do magicznych jezior u podnóży świętej góry (...) do odciętych od świata wiosek, rozpadających się klasztorów". Z tej samej serii (Orient Express) 31 marca wyjdzie Chleb i proch. Wędrówka przez góry Gruzji. Czarne już chyba bardziej mnie do siebie przekonać nie może ;)
Z kryminałów wpadł mi w oko na razie dość dziwny tytuł. Petera Hoega Smilla w labiryntach śniegu. Premiera 24 marca. Z W.A.B.u dość ciekawie wygląda Cicha przystań Marty Mizuro, choć nie przepadam (chyba) za kryminałem polskim. Ten tytuł ukaże się 18 marca. Chór sierot Sophie Hannah (19 marca) określony jest jako thriller. "Louis jest nawiedzana przez muzykę, którą tylko ona słyszy. Pieśni śpiewają dzieci, które tylko ona widzi". Całkiem nieźle.