Irvin D. Yalom
Rok wyd. 2012
s. 452
Chyba jeszcze nie czytałam tak zgrabnie i przyswajalnie napisanej książki psychologiczno-filozoficznej, jaką okazała się być Kuracja według Schopenhauera Irvin D. Yalom.
Jej lekki styl, metafizyczna dosłowność, a zarazem bolesny realizm silnie nasączają myśli czytelnika, nie pozwalając jednak popaść mu w żaden konkretny nastrój. Dzięki temu dają mu szansę pozostania poza kręgiem, w którym toczą się istotne dialogi, aby sam mógł zdecydować na włączenie się do grupy. Może stać się oświeconym Philipem, który wielbi Schopenhauera, bo uleczył go z seksualnych żądz, albo Pam poszukującą harmonii w indyjskim ośrodku medytacyjnym, a nawet Juliusem - terapeutą, który umrze. Może też pozostać sobą i przyglądać się z boku całej terapii. Ale czy tylko terapii? Istotne są również rozdziały pomiędzy. To biograficzne noty z życia Schopenhauera oraz doskonałe streszczenie jego filozofii i stylu życia, plus kilka ciekawszych anegdot. Lektura rozdziałów pomiędzy będzie doskonała szczególnie dla zainteresowanych Schopenhauerem laików, zaś cała książka niepostrzeżenie może nabrać charakteru psychoterapeutycznego. Nic dziwnego. Yalom to profesor psychiatrii i jeden z głównych przedstawicieli psychoterapii egzystencjalnej.
Wg mojej skali: 9,5/10.
